29 maj Przeróbki krawieckie to artystyczna sztuka i spryt w jednym.
Myślę aby w tym artykule przybliżyć kilka określeń i nazw z okolic krawiectwa krążących w polskiej terminologii popularnej a tym samym ukazać z czym się one wiążą i jaka praca się za nimi kryje.
Wyświechtany termin i określenie „ przeróbki krawieckie ”, które pokutuje we wszystkich zakładach krawieckich a odnosi się ono tak naprawdę do potężnej gamy czynności naprawczych i korygujących w różnorodnej odzieży wierzchniej i nie tylko, że można by rzec iż jest to przekrój zadań od A do Z. Nie sposób tego opisać w jednym zdaniem czy słowem, można jedynie przybliżyć i tylko wyliczając w punktach, kilka wiodących prac jakie się kryją za tym popularnym określeniem.
Zaznaczyłabym jedynie na wstępie iż przeróbkę krawiecką trzeba umieć wykonać, a to nie lada sztuka, aby nie zakłóciła ona źródłowego zamysłu projektanta i była zarazem dostosowana do sylwetki oraz nie nosiła za sobą widocznych znaków tej zmiany. Właśnie tu mówimy o zmyśle artystyczny oraz umiejętności i sprycie aby to wszystko połączyć i skupić na tej jednej przeróbce krawieckiej. Czyli między słowami teraz wkraczamy jeszcze w następny termin jakim jest doświadczenie bo ono jest niezbędne. Reasumując aby uzyskać zadowalający efekt końcowy trzeba połączyć artyzm, spryt i doświadczenie oraz odpowiedni sprzęt w postaci specjalistycznych maszyn krawieckich. Czy to jest możliwe ? No właśnie. Jak połączyć te trzy terminy – artyzm, – spryt, – doświadczanie i przenieść je do rzeczywistości poprzez maszynę do szycia. Może przekształćmy te pojęcia następująco artyzm = talent, spryt = umiejętność, doświadczenie = wiedza. Teraz doskonale widać, że spoiwem jest nic innego tylko doświadczenie, które jeśli jest dostatecznie duże i różnorodne to dzięki temu możemy wykorzystać nasze umiejętności manualne w odpowiedni sposób. No i tak a co z talentem, tu sprawa jest dosyć niejednoznaczna bo jedni go mają od urodzenia i muszą go tylko odkryć a inni zdobywają go poprzez zamiłowanie i ciężka pracę. Jeśli liczyliście na proste rozwiązanie jak to zrobić by szybko wspiąć się na wyżyny za pomocą czarodziejskiej różyczki lub tajnego przejścia na skróty to przykro mi, że was rozczarowałam. Jest w tym jeszcze druga strona medalu również pozytywna bo każdy dzięki temu może zawsze dobiec do mety w swoim czasie jeśli będzie wystarczająco pilny i gotowy do tego by się cały czas uczyć.
Do rzeczy moi mili.
Przeróbki krawieckie możemy następująco podzielić:
– skracanie;
W przypadku ucięcia nogawek spodni sprawa jest dość prosta, pozostaje jedynie ucięty brzeg wykończyć tak jak oryginał. Sprawa ma się nico inaczej w sukni wieczorowej a całkiem inaczej sukni ślubnej bo tu jest najczęściej wile warstw i każdą trzeba odpowiednio podciąć i obrobić.
– wydłużanie;
O ile są naddatki tkaniny i wystarcza na żądane wydłużenie przez klienta to mamy 90% sukcesu reszta to tylko umiejętne wykonanie zlecenia. Jeśli jednak brak jest tkaniny to temat jest o wiele trudniejszy. Można spróbować i poszukać identycznej tkaniny ale zwykle nie jest to możliwe. Udaje się to czasem w przypadku odzieży dżinsowej lub skórach ale zwykle sprawa sprowadza się do jednego, po prostu trzeba stać się projektantem i rozwinąć myśl jaka przyświecał w poprzedniemu twórcy.
– zwężanie;
Można by powiedzieć iż sprawa jest dość prosta bo mamy tkaninę i tylko trzeba ją upiąć tu i ówdzie oraz zszyć. Tak mogło by się zdawać bo nie każdy krój da się tak wykonać. Ponadto zwykle trzeba pruć w wielu miejscach, przed zszyciem, a czasem kończy się to pruciem w zasadzie całej sukienki. Co ciekawe to przy zwężaniu trzeba się trzymać tylko wzorca aby zachować oryginalny fason a jedynie dopasować go do sylwetki.
– powiększanie
Takie zlecenie od klienta rodzi w zasadzie podobne zadania do rozwiązania jak przy wydłużania. Można by rzec iż jest to proste i szybkie do wykonania o ile krój nie jest skomplikowany aby można było rozpruć np., z dwóch boków lub z tyłu i zrobić wstawkę z podobnej lub tej samej tkaniny. Gdy w grę wchodzi powiększanie i wydłużanie to istotne jest aby dobrze dobrać kolor i o ile to możliwe oraz identyczny rodzaj materiału. Jeśli chodzi o kolor to po to aby nie zakłócać odbioru wizualnego a rodzaj materiał po to aby był równie elastyczny lub sztywny w miejscu wstawki i poddawał się tak samo jak oryginał bo w przeciwnym razie suknia czy bluzka będzie się źle układać.
– zmniejszanie
Polega na zmianie rozmiaru z większego na mniszy. W tym przypadku ten trik się zwykle udaje ale wiąże się często z całkowitym pruciem odzieży lub prawie całkowitym. Czyli w zasadzie prujemy, zmniejszamy wykroje i szyjemy od nowa z gotowego zmniejszonego wzoru.
– dopasowywanie do sylwetki
To jest ciekawe zajecie bo trzeba istniejący gotowy wzór tak zmienić do danej sylwetki aby zachował swój charakter i dobrze prezentował sylwetkę. Tu można by powiedzieć śmiało, że czasami się zupełnie nie da tego zrobić z uwagi, że zmiany są tak duże, że całkiem deformują styl a przez to sylwetka wygląda po prostu źle. Są takie krytyczne przypadki i wtedy gdy widzę, że suknia czy inna odzież będzie źle wyglądać to od razu odradzam kliencie i proponuję zrobić coś innego. Na szczęście takich przypadków nie jest tak wiele.
– dodawanie ozdobników
W przypadku ozdobników w zależności od rodzaju tkaniny i koloru można naszyć pętelki, gwiazdeczki, łatki, naszywki, hafty, brożki, tiul, koronkę, łańcuszki, lampasy, perełki, cekiny, jety, cyrkonie, serduszka i inne wspaniałe słodkości. Te zabiegi są zwykle pożądane przez osoby, które lubią być częściej zauważane oraz pragną wyróżniać się z tłumu. Zresztą, która z nas nie lubi błyszczeć ? Ten trend zwykle dotyczy tylko kobiet ale muszę przyznać, że mam wielu klientów, którzy lubią dodać coś ciekawego do swojej odzieży aby zabłysnąć i być zauważonym przez szerszą ilość osób. To mnie cieszy bo widać iż społeczeństwo zaczyna dbać o swój wizerunek i nie popada w zwykłą rutynę i wir codzienności.
– odejmowanie ozdobników
Ta operacja często kończy się wymianą na inne ozdoby gdyż czasem zostaje ślad po niechcianych ozdobnikach i trzeba go czym zakryć dlatego najlepszym sposobem jest zamiana na inny taki, który nam odpowiada.
– zmiana wyglądu dekoltu, rękawów, nogawek, wymiana kieszonek, guzików, itp.
Może zacznijmy od dekoltu sprawa dotyczy oczywiście zakrycia np. tiulem lub odkrycia poprzez głębsze wycięcie. Zdarza się, że wykonuję zmianę kształtu aby dopasować do sylwetki klientki.
Rękawy i tu wykonuję szereg różnych zmian od całkowitego wyprucia i wszycia nowego, poprzez skracanie, poszerzanie, doszywanie np. mankietów. Zabiegi często wiąże się również ze zwieszeniem lub zmniejszeniem wykroju pod pachą aby wszyć powiększony lub zmniejszony rękaw. Ta operacja na odzieży dotyczy najczęściej sukienek i bluzek ozdobnych.
W nogawkach wykonują poszerzenia i zwężenia nie zdarza się raczej ich wymiana z uwagi na to iż wykrój na to nie pozwala ale wymiana mankietów w nogawkach owszem czemu nie. Natomiast jeśli chodzi o te zwężanie i poszerzenie to trzeba pamiętać aby trzymać się wykroju i stylu aby nie zniszczyć efektów wizualnych. W przypadku poszerzenia to głównie stosuje lampasy dzięki temu najlepiej można zamaskować zmianę bo nie zawsze można dobrać idealnie identyczną tkaninę.
Wymiana kieszonek to dosyć mozolna praca i stosuję ją często w dżinsach czy w koszulach. Mozolna to praca a dlatego iż w dżinsach jest ona dość porządnie wszyta i trzeba sporo czasu aby ją odpruć a potem wykonać wykrój i wstawić nową. Musze przyznać iż częściej się mi zdarzają naprawy niż wymiana, jeśli chodzi o kieszonki bo są one jedynie ponadrywane w rogach ich zszycia. W każdym razie można je wymieniać w zasadzie w szerokiej gamie odzieży. Natomiast dość częstą jest oczywiście wymiana worków kieszeniowych lub ich powiększenie i to dotyczy nie tylko spodni ale i kurtek. W spodniach najczęściej sprawa jest dość prosta ale nie znaczy to, że szybka w wykonaniu bo w tych miejscach zwykle są połączenia wielu wykrojów a przeszycia są dość solidne. Wymiana kieszeni w kurtkach, płaszczach wiąże się z dostaniem się do środka poprzez odprucie podszewki i ocieplenia i innych warstw a potem wyprucie worka kieszeniowego i wstawienia nowego.
Guziki do wymiany to sprawa w zasadzie w stu procentach temat kobiecych potrzeb ozdabiania swojej odzieży a dotyczy to bluzek i w szczególności żakietów bo one muszą zawsze mieć wyjątkowe guziki, nie zawsze używane, ale zawsze muszą być wyjątkowe. Czasem związane jest to z tym iż jeden z nich się zgubi no i wtedy konieczna jest wymiana wszystkich aby nie było to tak aby każdy był z innej parafii.
– wymiana zużytych lub zniszczonych części odzieży
Taka zamiana zdarza się w sukniach ślubnych i dotyczy tiulu lub koronki ale w zdecydowanie większej ilości jest to wymiana kołnierza w płaszczu lub kurtce skórzanej i oczywiście w futrach. Tu prucia jest równie dużo a później sporo dopasowywania aby całość dobrze przylegała. Wymiana dotyczy też mankietów w futrach lub kurtkach bo one są najbardziej narażone na zużycie.
Warto wiedzieć iż przy wyżej wymienionych czynnościach naprawczych odzieży trzeba użyć nożyczek, obcinaczek do nitek i odpowiedniej maszyny do szycia lub ręcznie igły i nitki. Zwykle jest tak, że do jednej naprawy jest wykorzystywane kilka różnych maszyn do szycia jak również ręczne podszywanie. Proces przerabiania odzieży jest dosyć czasochłonny i wymaga sporo doświadczenia i umiejętności manualnych a wydaje się, że wystarczy tylko w jednym miejscu przeszyć. Czasem proszę moich klientów o spróbowanie lub tłumacze jakie czynności trzeba wykonać aby dana przeróbkę zrobić należycie. Każdy ma swój fach i to doskonale rozumiem, że nie można się znać na wszystkim. Dlatego więc podchodzę równie poważnie do każdej poprawki i robię to tak aby każdy był zadowolony a ja pewna, że zostało to zrobione z należyta starannością i jakością. W takich przypadkach nie ma drogi na skróty albo jakość albo lepiej nie robić.
Te wszystkie czynności można zastosować do każdej odzieży z większą lub mniejszą trudnością. Trudność może polegać na wydłużonym czasie pracy z uwagi sposób uszycia lub na tkaninę z jakiej odzież jest wykonana. Weźmy na przykład futro, które trzeba powiększyć i wydłużać, no cóż trzeba tu najlepiej kawałek takiego samego futra lub zaufać doświadczeniu i finezji by stworzyć nowy produkt nie zakłuwając pierwotnego projektu. W tym celu trzeba nico wejść w buty owego projektanta aby dokładnie zrozumieć jego projekt. Zwykle tak robię i zawszę wpadnę na coś genialnego.
Niestety nie przybliżyłam wszystkich aspektów przeróbek krawieckich ale dotknięta tych, które wydaje mi się należą do najważniejszych i najczęściej pojawiających się u mnie w Studio Szycia.
